Tragedia w kopalni Zofiówka. Wiele osób martwych

Tragedia w kopalni Zofiówka. Wiele osób martwych

Zakończono już akcję poszukiwawczą w kopalni Zofiówka, czyli jednej z najważniejszych kopalni w regionie. Biuro prasowe JSW poinformowało, że udało się odnaleźć wszystkie ciała górników, którzy zginęli. Podjęto bardzo odpowiednie procedury, mające na celu przetransportowanie ciał na powierzchnie. Dyrektor kopalni przyznaje, że jest to bardzo trudny moment dla nich wszystkich.

Nie jest to niestety jedyna kopalnia, w której doszło do tragedii. Podobne zdarzenie miało miejsce w kopalni Pniówek, gdzie uwięzionych zostało 8 górników. Tam już nie udało się przeprowadzić akcji ratowniczej tak skutecznie, jak oczekiwano, ponieważ pojawił się ryzyko kolejnego wybuchu.

Co było przyczyną tragedii?

Co spowodowało, że w kopalni doszło do takiego dramatu? Otóż chodzi o wybuch metanu. Spowodował on zawalenie się kopalni, w wyniku czego pod ziemią utknęło 52 górników. Nie byli w stanie samodzielnie się wydostać, więc jak najszybciej rozpoczęto bardzo wyczerpującą akcję ratowniczą. Wzięło w niej udział aż trzydziestu ratowników. Niestety nie wszystkich udało się uratować i część górników zginęła. Ci, którym udało się przeżyć, musieli jednak trafić do szpitala. Znalezienie się w takiej niebezpiecznej sytuacji to coś, co może zostawić na zdrowiu człowieka bardzo dużo szwanku. Wśród wielu konsekwencji możemy wymienić chociażby poważne poparzenia całego ciała. Z takimi właśnie obrażeniami górnicy trafili do łóżek szpitalnych, gdzie zajęli się nimi dzielni medycy.

Niech spoczywają w pokoju

Szacunek i pamięć należy się wszystkim górnikom, którzy pracowali w Zofiówce. Ich praca wymagała bardzo dużo odwagi. Aby pracować jako górnik, należy mieć odpowiednią ilość siły zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Wiedzieli, że każdy dzień może być ich ostatni, ale pracowali tak ciężko, jak tylko mogli, aby zapewnić byt sobie i swoim rodzinom. Niestety, przyszło im zapłacić za to najwyższą cenę. Pamiętajmy też, że przyczyniali się nie tylko do utrzymania swoich rodzin, ale również do całej elektryczności w Polsce. W końcu bardzo duża część energii, z jakiej korzystamy pochodzi ze spalania węgla. To właśnie górnikom powinniśmy podziękować za to, że mamy w domu światło i że możemy korzystać z urządzeń elektronicznych.

Inną kopalnią, w której w ostatnim czasie doszło do tragedii, jest Pniówek.