Jastrzębie-Zdrój: Szalejące auto bez kierowcy raniło dwie osoby na parkingu szpitalnym

W Jastrzębiu-Zdroju doszło do niecodziennego incydentu na parkingu szpitalnym. Kobieta, która zamierzała kupić bilet parkingowy, zapomniała o zaciągnięciu hamulca ręcznego w swoim samochodzie. Właśnie to niedopatrzenie doprowadziło do dramatycznych wydarzeń, które zakończyły się poważnym urazem. Nagranie całego zdarzenia szybko obiegło media społecznościowe, wzbudzając liczne komentarze i kontrowersje.
Dramatyczne chwile na parkingu
12 lipca stał się pamiętnym dniem w jednym z jastrzębskich szpitali. Kobieta, która właśnie dojechała na parking, postanowiła opłacić miejsce postojowe. Wysiadła z pojazdu, nie zaciągając hamulca ręcznego, co spowodowało, że samochód zaczął się samodzielnie przemieszczać. Zdezorientowana właścicielka auta podjęła natychmiastową decyzję o pościgu za uciekającym pojazdem.
Nieudana próba zatrzymania pojazdu
Samochód, pozostawiony na biegu jałowym, staranował szlaban i nabierał prędkości. Kobieta, próbując wskoczyć do wnętrza pojazdu, upadła i nieszczęśliwie znalazła się pod kołami. Pomimo odniesionych obrażeń, zdeterminowana kontynuowała pogoń za oddalającym się autem, wyraźnie kulejąc.
Interwencja świadków
Z pomocą pospieszył inny kierowca, który również próbował powstrzymać samochód, jednak podobnie jak poprzedniczka doznał urazu nogi. Dopiero współpraca trójki przypadkowych świadków pozwoliła na skuteczne zatrzymanie pojazdu, co zapobiegło możliwej tragedii na terenie szpitala.
Całe zdarzenie pokazuje, jak niebezpieczne mogą być chwile nieuwagi oraz jak szybko błahy błąd może przerodzić się w poważny wypadek. Sytuacja ta jest przestrogą dla wszystkich kierowców, by zawsze pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas parkowania.