Górnicy przenoszą protest do Jastrzębia-Zdroju: blokada dróg w czwartek w obronie swoich praw!

Pod koniec sierpnia, dokładnie 28 dnia tego miesiąca, Warszawa stała się miejscem demonstracji zorganizowanych przez Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80”. Związkowcy zgromadzili się przed biurem posłanki Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, aby wyrazić sprzeciw wobec komentarzy dotyczących płac górników. Te komentarze, zdaniem związkowców, były niesprawiedliwe i krzywdzące.

Dlaczego górnicy są niezadowoleni?

W rozmowie z Radiem 90, Karol Granatyr, lider związku w kopalni „Zofiówka”, wyjaśnił, co skłoniło górników do manifestacji. Krytyka ze strony polityków z PSL-u i Polski 2050, sugerująca, że zarobki górników są zbyt wysokie, wywołała oburzenie wśród pracowników kopalń. Granatyr wskazał, że takie wypowiedzi nie tylko obrażają samych górników, ale także ranią społeczność Śląska.

Zmiana planów protestacyjnych

Pierwotnie planowano protest w formie blokady dróg w Jastrzębiu-Zdroju. Jednak z uwagi na dynamiczne wydarzenia i potrzebę wyrażenia stanowiska w Warszawie, zdecydowano się na przeniesienie tej akcji na późniejszy termin. Nowa data blokady to 4 września, a jej rozpoczęcie zaplanowano na wczesne godziny poranne.

Przygotowania do blokady w Jastrzębiu-Zdroju

Związkowcy zamierzają skupić swoje działania na kluczowych arteriach komunikacyjnych miasta. Największe zakłócenia ruchu planowane są w rejonie ronda Porozumienia Jastrzębskiego przy Alei Piłsudskiego, a także na ulicach Sybiraków i Arki Bożka. Celem tych działań jest zwrócenie uwagi na problemy branży górniczej oraz podkreślenie znaczenia Śląska dla gospodarki kraju.

Protesty w stolicy oraz planowane blokady w Jastrzębiu-Zdroju stanowią odpowiedź na kontrowersje wokół wynagrodzeń górników. Ich celem jest nie tylko ochrona interesów pracowników kopalń, ale także zwiększenie świadomości publicznej na temat kluczowej roli, jaką górnictwo odgrywa w polskiej gospodarce.