Górnicy protestują w Jastrzębiu-Zdroju. Domagają się zwrotu 1,5 miliarda złotych

W Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęła się akcja protestacyjna zorganizowana przez WZZ „Sierpień 80”, która przykuła uwagę mieszkańców miasta. Związkowcy zdecydowali się na blokadę kluczowych dróg, w tym centralnego ronda, aby zwrócić uwagę na sytuację finansową Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW).
Dlaczego związkowcy protestują?
Głównym powodem protestu jest żądanie zwrotu pieniędzy przekazanych przez JSW do budżetu państwa w ramach tzw. podatku solidarnościowego. Wartość tych środków według związkowców to ponad 1,5 miliarda złotych.
Kontekst podatku solidarnościowego
Krzysztof Łabądź, szef „Sierpnia 80” w JSW, wyjaśnia, że podatek solidarnościowy miał być instrumentem zabezpieczającym społeczeństwo w obliczu wzrastających kosztów energii. Podkreśla jednak, że JSW, produkująca węgiel koksowniczy, a nie energetyczny, nie odniosła takich zysków, jak zakładano. Zdaniem Łabędzia, zwrot środków mógłby pomóc spółce w przezwyciężeniu obecnego kryzysu finansowego.
Przebieg protestu
Protestujący planują blokować ruch w strategicznych punktach Jastrzębia-Zdroju przez kilka godzin. Efektem tego będą znaczne utrudnienia dla mieszkańców oraz kierowców, zwłaszcza w rejonie ronda Porozumienia Jastrzębskiego na Alei Piłsudskiego oraz ulic Sybiraków i Arki Bożka.
Reakcje mieszkańców i przyszłość protestów
Protest wywołuje różne reakcje wśród mieszkańców miasta – od wsparcia po frustrację związane z utrudnieniami w ruchu. Związkowcy zapowiadają, że akcje będą kontynuowane aż do momentu, gdy władze zwrócą uwagę na ich postulaty.